www.elfin.pl
portal finansowy


29 marca 2024

Analiza techniczna opiera się na generalnym założeniu, że pewne schematy zachowań rynku powtarzają się. Analizując te schematy i odnosząc je do aktualnej sytuacji na rynku można z pewnym prawdopodobieństwem ocenić, w którym kierunku nastąpi ruch cen. Podejście to zakłada, że najważniejszymi dla inwestora informacjami są ceny i wolumen obrotu.

Analiza techniczna przyjmuje także założenie, że ceny poruszają się w trendach, przy czym na rynku możemy mieć do czynienia jednocześnie z różnymi trendami, w zależności od rozpatrywanej ramy czasowej. Trendy można podzielić na długo-, średnio- i krótkoterminowe. Trendy długoterminowe trwają na ogół od jednego do kilku lat. Ruchy średnioterminowe trwają od jednego do kilku miesięcy, natomiast trendy krótkoterminowe - krócej niż trzy, cztery tygodnie.

Poza trendem wzrostowym i spadkowym, na rynku mogą mieć miejsce ruchy horyzontalne: konsolidacja (wywołana realizacją zysków), akumulacja lub dystrybucja.

Rozpoznawanie trendu

Trzeba powiedzieć, że rozróżnienie panującego na rynku trendu lub rodzaju formacji horyzontalnych nie jest na ogół proste. Najprostsza definicja trendu wzrostowego mówi, że jest to ruch cen, w którym kolejne zwyżki przekraczają poziom poprzednich szczytów, a spadki mają zasięg krótszy niż poprzedni dołek. Odwrotnie definiuje się trend spadkowy.

Na ogół przyjmuje się, że trend długoterminowy determinowany jest przez sytuację gospodarczą, a ściśle mówiąc z oceny sytuacji gospodarczej przez inwestorów. Dobrze jest więc posługiwać się nie tylko wykresami, ale próbować również określić, w której fazie cyklu wzrost-spadek znajduje się gospodarka.

Zrozumienie, w której fazie trendu długoterminowego znajduje się rynek jest decydujące dla doboru strategii inwestycyjnej. Jeżeli na przykład rynek znajduje się w długoterminowym trendzie wzrostowym, to można przyjąć, że krótkoterminowe zwyżki są zdecydowanie bardziej prawdopodobne i będą trwały dłużej. Generalnie zawsze należy starać się inwestować w kierunku rozpoznanego trendu głównego, bowiem strategia taka jest dużo mniej ryzykowna.

Przykłady

Dalej zaprezentujemy kilka wskazówek dotyczących sposobów wykreślania linii trendu i określania momentu jego zmiany. Właśnie rozpoznanie momentu zmiany trendu jest najtrudniejsze - w takich momentach ma zastosowanie znane powiedzenie, że "większość nie ma racji". Podczas trwania trendu trzeba przyjąć, że "większość ma rację", niezależnie od tego czy opiera się o prawdziwe, czy fałszywe przesłanki. Dlatego też nie można opierać strategii inwestycyjnej jedynie na postępowaniu wbrew tzw. "opinii tłumu".

W celu narysowania linii trendu należy przede wszystkim zdecydować, jaki okres analizujemy. W naszym przykładzie wybraliśmy trend średnioterminowy, czyli trwający kilka miesięcy. Linię trendu najlepiej jest poprowadzić od najniższego dołka do najwyższego dołka, który poprzedza aktualny, najwyższy szczyt kursu. Linia nie powinna zasadniczo przecinać wykresu, jednak niektórzy analitycy dopuszczają przecięcie na wykresach słupkowych. Nawet wtedy jednak ceny zamknięcia nie powinny znajdować się poza linią trendu. Przepis ten wydaje się prosty, jednak zwykle łatwe jest to dopiero post factum. Nie zawsze nakreślona na początku trendu linia jest "trafiona".

Na wykresie przedstawiliśmy fragment wykresu WIG-u, sporządzonego za pomocą programu Omega Supercharts firmy Omega Research. Na wykresie zaznaczono linię trendu wzrostowego, który rozpoczął się w listopadzie. Zauważmy, że linia trendu nakreślona na żółto jest jedynie linią trendu krótkoterminowego. Dopiero po upływie dłuższego okresu (ponad czterech tygodni) można było pokusić się o wykreślenie właściwej linii trendu średnioterminowego.

W dłuższym okresie linia ta w dużej mierze potwierdziła swoją przydatność, mimo, że od początku roku 2000 trend uległ przyśpieszeniu.


Trend krótkoterminowy przerodził się w dłuższą, kilkumiesięczną tendencję.

Proszę zwrócić uwagę, że na tym samym wykresie można byłoby wykreślić nieco inną linię trendu, zgodną z podanym wcześniej "przepisem" - najwyższy szczyt wystąpił bowiem dopiero pod koniec marca. Naszą linię trendu można byłoby skorygować w następujący sposób (oczywiście linię można było skorygować dopiero 27 lub 28 marca):

Na tym przykładzie można też pokazać sposób zmiany trendu (w tym przypadku średnioterminowego). Pierwszym ostrzeżeniem przed zmianą trendu było tylko nieznaczne przebicie przez WIG pod koniec marca szczytu z 25 lutego i spadek, który po nim nastąpił. Było tym poważniejsze ostrzeżenie, że wcześniej przez kilka tygodni W kolejnych dniach nastąpiło przebicie linii trendu, co było potwierdzeniem zmiany jego kierunku. W pierwszych dniach kwietnia nastąpił ruch powrotny, po którym indeks spadł do poziomu około 19 000 punktów.



--------------------------------------------------------
Copyright © 2000-2024 Elfin Sp. z o.o.