Co zrobić z jednostkami uczestnictwa przed nadejściem bessy.

Sytuacja na rynkach kapitałowych, zależna w głównej mierze od nastrojów inwestorów zmienia się. Na giełdach okresy hossy występują na przemian z okresami bessy.

Jaki wpływ ma sytuacja na giełdzie na kurs jednostek uczestnictwa funduszu inwestycyjnego, które posiadasz? Co zrobić z jednostkami gdy spodziewasz się, że dla giełdy nadchodzą gorsze czasy?

Wpływ wahań kursów giełdowych jest różny w zależności od rodzaju funduszu. Najbardziej wrażliwe na zmianę sytuacji na giełdzie będą te fundusze, które inwestują tylko lub w głównej mierze w akcje. Są to fundusze akcyjne (agresywne), indeksowe i zrównoważone.
Z tej grupy najmniej podatne na wahania kursów giełdowych są fundusze zrównoważone, gdyż oprócz akcji posiadają jeszcze w swoim portfelu obligacje czyli instrumenty gwarantujące jakiś dochód.

Do drugiej grupy zaliczają się fundusze inwestujące tylko lub w głównej mierze w papiery bezpieczne takie jak bony i obligacje skarbowe, bony komercyjne renomowanych przedsiębiorstw. Na notowania jednostek uczestnictwa tych funduszy sytuacja na giełdzie ma niewielki wpływ. Tymi funduszami są fundusze papierów wierzycielskich, fundusze rynku pieniężnego oraz fundusze stabilnego wzrostu.

Co zrobić gdy sytuacja na giełdzie twoim zdaniem podąża w złym kierunku?

Jeżeli posiadasz jednostki funduszu papierów wierzycielskich lub rynku pieniężnego nie musisz się martwić. Ponieważ tego rodzaju fundusze nie inwestują w akcje, sytuacja na giełdzie nie ma dużego wpływu na ich wartość.

Jeśli posiadasz jednostki funduszu akcyjnego czy indeksowego, możesz rozważać ich umorzenie i przeczekanie niepewnego okresu. Pamiętaj jednak, że nawet najlepsi analitycy mylą się w ocenie rynku, który nie jeden raz zaskakiwał wszystkich "nieracjonalnością" swojego zachowania. Na giełdzie rzeczywistość okazuje się często inna od przewidywań. Zamiast bessy na rynkach akcji może pojawić się okres silnego wzrostu a co za tym idzie znaczny wzrost wartości jednostek uczestnictwa funduszy których aktywami są akcje przedsiębiorstw notowanych na giełdzie.

Od inwestora nabywającego jednostki funduszy agresywnych oczekuje się długiego horyzontu inwestycyjnego. Nie poleca się kupowanie jednostek funduszy akcyjnych i indeksowych na 2 - 3 lata. Choć na giełdach występują spadki przyjmuje się, że główny trend giełdowy jest trendem rosnącym. Na początku lat 90 indeks WIG mierzący koniunkturę na polskiej giełdzie wynosił 1000 punktów, dziś jest to już kilkanaście tysięcy punktów.

W tym samym czasie amerykański indeks Dow Jones oscylował wokół 3 000 punktów. Obecnie przekroczył już granicę 10 000 punktów. Zdarzały się oczywiście okresowe spadki ale w długiej perspektywie dominuje trend rosnący. Wniosek - inwestowanie długoterminowe - najwłaściwsze dla funduszy akcyjnych i indeksowych - pozwala na ignorowanie okresowego pogorszenia się sytuacji na giełdach.

Gdy jednak obawiasz się, że prawdopodobieństwo wystąpienia spadków jest duże, to sposobem na ochronę wartości jednostek uczestnictwa może być częściowa ich konwersja na jednostki funduszy bezpiecznych: obligacji, rynku pieniężnego lub stabilnego wzrostu. Towarzystwa zwykle nie pobierają opłat za konwersję w takim przypadku.
Ponieważ w portfelach funduszy zrównoważonych zawsze występują obligacje, ich posiadacz ma już zapewnioną częściową ochronę niejako z definicji.

Inne porady