Czy przewidywania dotyczące wejścia Polski do Unii Europejskiej sprawdzą się odnośnie cen gruntów? Czy faktycznie zagraniczni inwestorzy będą chętnie nabywać polską ziemię? Czy w takim wypadku warto kupować tanie grunty rolne, kolejowe czy wojskowe, aby odsprzedać je z zyskiem?
Większość odpowiedzi na te pytania będzie możliwa dopiero za kilka miesięcy lub lat. Jednak już teraz wiadomo, że nie można być pewnym, czy inwestorzy z Unii Europejskiej, po zniknięciu prawnych barier, zaczną wykupywać nasze grunty tylko dlatego, że będą one dużo tańsze niż w ich krajach. Niska cena gruntów może być niewystarczająca do tego, aby ściągnąć wielki kapitał. Kończy się czas możliwości szybkiego zarabiania na gruntach pod hipermarkety.
Sytuację, która może pojawić się na rynku gruntów, można porównać do tej, która ma miejsce na rynku biurowców w Warszawie. Na początku lat 90., gdy rynek nieruchomości biurowych powstawał, pieniądze wyłożone przez inwestora na budowę biurowca, np. przy al. Jerozolimskich zwracały się w trzy lata. Podaż była niewielka, a popyt na biura klasy A duży. Najemca mógł żądać nawet 60 dolarów czynszu za 1 m2 powierzchni biura. Rynek już dojrzał i sytuacja zmieniła się diametralnie. Stopy zwrotu nie są tak wysokie. Z gruntami może być podobnie. Jak przy większości inwestycji, aby zarobić na obrocie działkami, trzeba wyczuć odpowiedni moment.
Przeznaczenie i rozmieszczenie
Nietrudno domyślić się, że najcenniejsze są grunty w centrach miast i przy głównych trasach wylotowych. W pierwszym przypadku, wolnych terenów w atrakcyjnych miejscach nie ma już zbyt wiele. Czasem warto kupić teren zabudowany, ponieważ wyburzenie stojącego na nim obiektu i wybudowanie nowego, będzie bardziej opłacalne. Taki los może za jakiś czas spotkać wiele budynków w miastach. Odnośnie działek przy trasach, jest ich jeszcze dużo, a i popyt nie powinien zniknąć.
Na co należy zwracać uwagę, kupując tereny, by za jakiś czas odsprzedać je z zyskiem? Na początek trzeba wiedzieć, jakie przeznaczenie gruntów zapisano w planie zagospodarowania gminy i czy ma się ono zmienić w najbliższych latach. Wiadomo, że grunty rolne można kupić znacznie taniej niż działki budowlane, zaplanowane pod inwestycje przemysłowe. Zmiana przeznaczenia terenu może trwać nawet kilkanaście miesięcy i to może zniechęcać potencjalnych inwestorów. Dobrze jest, więc zmienić przeznaczenie terenu, zanim zaczniemy nim handlować.
|